6/27/2016

Koniec mody na Selfie czyli samojebki

Samojebka to chyba już oficjalna polska nazwa na angielskie "selfie",
freeimagees.com
czyli autoportret zrobiony telefonem komórkowym. Jak na polski, kwiecisty język przystało udało się tutaj przemycić zawoalowane przekleństwo. Niezbyt subtelnie, ale jednak - wiadomo, Polak potrafi. Samojebce często-gęsto towarzyszy tzw. dziubek, czyli ni to rybka ni to buziak. Ma to przykryć dość kretyński wyraz twarzy, który często towarzyszy temu autoportretu wykonanemu z rąsi (czyt. ręki). Umówmy się, mało kto wygląda na selfie dobrze;) Samojebka nie jest sztuką więc nie przywiązujmy się też za mocno do słowa autoportret. Ot samojebka i tyle, bez zbędnego filozofowania.

Selfie to nie tylko fotografia?

Samojebka to zjawisko kulturowe, społeczne i internetowe. Samojebka może być fajna, marna, nudna, upierdliwa lub żenująca. Wszystko to zależy od samofotografującej się osoby i kontekstu. Jeżeli strzelasz czasem samojebki to na 90% zaliczyłaś każdą z tych kategorii. Czy samojebki są złem? Mogą takie być, choć 10 przykazań nic o tym nie mówi. Nadgorliwych przestrzegam przed pokusą spowiadania się z tego księdzu. A nuż niedosłyszy lub nie jest biegły w internetach i zrozumie Cię opacznie. Pokuta długa jak broda Conchity Wurst murowana.
Ja też robię samojebki. Brzmi to jak wyznanie alkoholika, ale wcale się tego nie wstydzę. Ok, nie mam ich wiele, ale nie byłbym sobą gdybym nie spróbował. W zasadzie wczesne wersje selfie robiłem zanim powstał Facebook. Był to najłatwiejszy sposób, aby zrobić sobie zdjęcie razem z dziewczyną. Wiadomo, zanim rozstawiłbym statyw dziewczyna mogłaby się już ocknąć i uciec. Efektem był równie inteligentny wyraz twarzy jak na pełnoprawnych samojebkach zrobionych telefonem.

Kopiujemy trendy z USA

A właśnie, samojebki z dziewczyną i grupowe. Wiecie, że najsłynniejsza selfie świata jest właśnie zdjęciem grupowym? Powstała jakiś czas temu, dokładnie 2 marca 2014r., na ceremonii rozdania Oskarów. Technicznie niedoskonała, irytująca, ale na pewno nie nudna. No tak, mówiłam już, że wiele zależy od samofotografujących się osób? Selfie robili sobie już prawie wszyscy, aktorzy, prezydenci, bankierzy a nawet duchowni.

Koniec mody na selfie

Jeżeli nienawidzisz słowa samojebka, jeżeli nie możesz patrzeć na te zdjęcia, to przynajmniej nie oceniaj zbyt surowo samo...(robiących?), no tych co wrzucają te fotki. Selfie są chwilową modą i jak każda moda przeminą. Zastąpi je coś innego, równie niezbędnego. Ty też zapewne masz coś na sumieniu. Pamiętasz modę na robienie sobie zdjęć przy zagranicznych samochodach, szczególnie podczas wakacji w obcych krajach. Albo typowe dla naszego kraju zdjęcia przed autokarem, zdjęcia z telewizorem lub fotki z piwem w ręce. Kiedy moda przemija, pozostaje wstyd. To co kiedyś fajne nagle staje się obciachowe. Pamiętasz jak zaczynali dzisiejsi celebryci? Sesje zdjęciowe w ich mieszkaniach, ubrania i fryzury?
freeimagess.com

Zmierzch tandetnej rozrywki

A może wpadłaś w szał robienia zdjęć stóp (ku uciesze fetyszystów) lub parówek-nóg (ku uciesze tychże), albo przynajmniej bikinibridge (ku uciesze wszystkich facetów)? Najważniejsze to mieć do siebie zdrowy podejście i dystans. Nie baw się w te rzeczy, jeżeli za kilka lat nie będziesz w stanie zażartować z samej siebie na jakimś totalnie obciachowym zdjęciu ;) Miej świadomość, że nie tworzysz sztuki, a jedynie chwilową, trochę tandetną rozrywkę, która wcześniej czy później zostanie wyśmiana. Miej to w gdzieś i naucz się śmiać razem z innymi :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz